ZSTiL współorganizatorem Nocy Kultury


Dnia 11.05.2018r. odbywała się w naszym mieście i równolegle w Goczałkowicach Zdroju Noc Kultury zorganizowana przez Izbę Regionalną, Towarzystwo Przyjaciół Czechowic-Dziedzic oraz Muzeum Regionalne w Goczałkowicach-Zdroju, we współpracy ze Szkołą Podstawową nr 10 i Miejską Biblioteką Publiczną w Cz-Dz.
Organizatorzy zwrócili się z prośbą do nauczycieli przedmiotów gastronomicznych o zaprezentowanie tradycji kulinarnych naszego regionu poprzez przygotowanie ciasteczek cieszyńskich. Przez kilka dni w pracowniach gastronomicznych ZSTiL trwało wypiekanie i dekorowanie tych rarytasów. Uczniowie klasy 1TI i 2TZ pod kierunkiem swoich nauczycieli przygotowali 18 rodzajów ciasteczek. Wyroby zostały zaprezentowane podczas Nocy Kultury i cieszyły się ogromnym powodzeniem.


CIESZYŃSKIE CIASTECZKA
piecze młodzież z Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych im. St. Staszica W Czechowicach-Dziedzicach


Cieszyńskie ciasteczka
od 2007 roku znajdują się na liście produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa. 

Tradycja ich wypiekania na Śląsku Cieszyńskim sięga przełomu XVIII i XIX w. i prawdopodobnie dotarła do nas z Wiednia, gdzie w tym czasie było mnóstwo wyśmienitych kawiarenek ale też i cukierników. Sprzyjała temu zarówno geograficzna jak i historyczna bliskość z Austro - Węgrami i dworem Habsburgów wiedeńskich. Książe Franciszek Józef, a wcześniej jego matka Maria Teresa bywali w Cieszynie i przenosili tu swoje zwyczaje, a bogaci mieszczanie chcieli ich naśladować.

Ilość i jakość ciastek zależała od zasobności gospodarzy, gdyż były to drogie wyroby. Do ich sporządzania używało się dużych ilości masła, cukru, ale były również przepisy, do których potrzebna była jedynie margaryna i skwarki. Innym niezbędnym składnikiem ciasteczek były bakalie. Najbardziej popularne były orzechy włoskie i laskowe, ale używało się też migdałów, kokosu i rodzynek.

Dodawano też alkoholu do smaku. W bogatych domach piekło się od kilkunastu do kilkudziesięciu rodzajów ciasteczek o przeróżnych kształtach: kiełbasek, grzybków, salami, rogalików, kwiatków etc., nierzadko bardzo wymyślnych, charakteryzujących się kruchością, delikatnością i bardzo dobrym smakiem.

Inne, bardzo popularne ciastka to: kruche sklejane dżemem i składane warstwowo, aby tworzyły piramidę, kulki ponczowe, anyżki, pierniczki, ciasteczka z płatków owsianych, ciasteczka formowane przez maszynkę, półksiężyce wykrawane kieliszkiem, orzeszki, ule lub inne, wyciskane z foremek o przeróżnych kształtach.

Były też domy, w których piekło się ciasteczka kruche z mąki, jaj, cukru i masła, wycinane foremką w różne kształty, np. liście dębu, choinki, grzybki etc. Były one większe niż poprzednio wymienione ciastka. Po upieczeniu wieszano je razem z jabłkami na choince jako ozdoby. Upieczone ciastka przechowywało się w pudełkach, każdy rodzaj osobno, aby nie wyschły i nie zmieniły smaku.

Wszystkie te ciasteczka znane są do tej pory i pieczone najczęściej przed Bożym Narodzeniem, a przepisy przekazywane z pokolenia na pokolenie. Z czasem zmieniane, udoskonalane i wzbogacane.

Jednak zasadniczą cechą pozostaje nadal różnorodność i misterność wykonania. Im bardziej kolorowe i przyozdobione orzechami, migdałami, rodzynkami, lukrami i polewami, tym lepiej.


Autor teikstu: Helena Puskarczyk
Autor zdjęć: Anna Kortyna